Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów I Liceum im. Oswalda Balzera zorganizował w sobotę II Spotkanie Opłatkowe. Spotkaliśmy się w nastrojowych wnętrzach kawiarni U Wnuka. Były życzenia ale i wspomnienia lat szkolnych. Wśród zebranych był burmistrz Miasta Zakopane Janusz Majcher, który z dużym poczuciem humoru przypomniał parę epizodów z lat szkolnych.
Przy okazji należy wspomnieć, że podczas ostatnich wyborów samorządowych wielu kandydatów do Rady Miasta Zakopane, czy Rady Powiatu Tatrzańskiego wspominało fakt uczęszczania do naszego liceum. Zapraszamy do Stowarzyszenia!
Aqua Park Zakopane otwarty dla narciarzy !
Na tę inwestycję czekano w Zakopanem od wielu lat. Kto pamięta pierwszy prowizoryczny "ziemny" basen, a raczej dziurę wykopaną poniżej odwiertu, czy późniejsze odkryte kąpielisko przyzna, że budowla postawiona przy ulicy Jagiellońskiej jest inwestycją na miarę XXI wieku. Są to dwa okazałe i śmiałe w formie budynki. Budynek dolny posiada dwie kondygnacje nadziemne i jedną podziemną. Budynek górny mieści hale basenów z zapleczem gastronomicznym i socjalnym oraz częścią techniczną. Na gości czekają baseny o 900 m
kw. powierzchni luster wody i tzw. atrakcje wodne. Ponadto w budynkach Aqua Parku znajduje się klubokawiarnia, barek, aneks bankowy, restauracja mokra, zespół saun, kręgielnia, restauracja sucha i oczywiście .przebieralnia.
W niedzielne południe obiekty poświęcono, wstęgę przecięto, a urocze "syrenki" z Warszawy pluskały się nie tylko wewnątrz ale i na basenie zewnętrznym. Dzisiaj nie trzeba było być "Morsem" aby takie harce wytrzymać. Mimo pochmurnego nieba i kropiącego deszczu dzisiejsza temperatura odczuwalna w Zakopanem to.10 stopni powyżej zera.
Od lat w naszym mieście toczyła się dyskusja na temat: co Zakopane ma do zaoferowania turystom po nartach? Od dzisiaj wiemy, że jest to między innymi zespół basenów i to nie jako atrakcja "po nartach" ale zamiast nart..
Tak więc tradycyjnie życzymy narciarzom zmierzającym w kierunku zachodniego zbocza Antałowki - połamania kijów./PK/ foto. Piotr Kyc
Trwa Adwent. W zakopiańskich kościołach odprawiane są wczesnym rankiem roraty podkreślające wyjątkowość okresu oczekiwania na przyjście Chrystusa. Są to nabożeństwa o Najświętszej Marii Pannie w okresie oczekiwania. Adwent ma osobliwy urok, który tworzą światła lampionów niesionych o świcie przez dzieci, blask świec kościelnych, półmrok poranka i obrazki rozdawane przez księdza.
Widok coraz rzadszy ale też nie są to rzeczy najważniejsze. Kiedy spojrzymy (albo - niestety - weźmiemy w tym udział) na przedwczesne pseudodekoracje świąteczne i cały szum handlowo - medialny, to zrozumiemy, że zagubiliśmy istotę Adwentu, jaką jest oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia. Święta zakończą wszystko a powinny rozpoczynać.
Tym większą radość sprawia widok dzieci podążających na roraty z lampionami w ręku.(czy nasze dziecko ma lampion.). W wigilię ostatni raz zabrz
mi pieśń "Rorate caeli ".
Nie traćmy swojego Adwentu! /PK/
25 ROCZNICA STANU WOJENNEGO | 13-12-06'
W kościele OO. Bernardynów na Bystrem odprawiono dzisiaj Mszę świętą z okazji XXV Rocznicy Wprowadzenia Stanu Wojennego. To miejsce i ten kościół są najbardziej związane z początkami zakopiańskiej "Solidarności". W skromnej uroczystości wzięło udział wiele znanych w naszym mieście osób. Po mszy złożono kwiaty pod pomnikiem poświęconym Ofiarom Komunistycznego Terroru Poległym i Pomordowanym oraz odśpiewano Rotę. Od pamiętnych wydarzeń grudniowej nocy minęło dopiero ćwierć wieku. Obowiązkiem świadków tamtych wydarzeń jest dawać świadectwo tego, czym był ustrój totalitarny i jak władza traktowała naród. Społeczeństwo pogrążone w konsumpcji, goniące za sukcesem powoli "ślepnie" i "głuchnie" na tak upragnioną dwadzieścia pięć lat temu wartość, jaką była wolność.
Teraz wolność zaczyna przeszkadzać. Jej istnienie jest dla społeczeństwa pretekstem do zrzucania na nią wszystkich win i usprawiedliwiania własnych słabości. Bierzmy udział w takich uroczystościach, uczmy się szacunku dla wolności ale i mądrego z niej korzystania.
Nikt nam wolności nie dał. Okupiona została wieloma tragediami. Pamiętajmy o ludziach i idei dzięki której możemy dzisiaj normalnie żyć. /PK/
ABSOLWENCI Z ROKU 1969 | 13-12-06'
Zapraszamy do galerii fotografii absolwentów naszej szkoły
z roku 1969.
W dniu 12 grudnia obchodzimy urodziny Jana Kasprowicza (1860 - 1926) - wybitnego poety, rektora Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, wielkiego patrioty i mieszkańca naszego miasta.
We najbliższy wtorek o godzinie 9.00 w Kościele na Harendzie odprawiona zostanie Msza św. za duszę śp. Jana Kasprowicza. Zapraszamy. Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana
Kasprowicza, które jest naszym członkiem na dniach wyda wspomnienia o Janie Kasprowiczu, pt:"Spotkania z Kasprowiczem". W sierpniu przytoczyliśmy fragment zapowiadanej książki. Dzisiaj proponujemy kolejny fragment dotyczący lat szkolnych poety. Publikacja ukaże się dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Miasta Zakopane i Posła Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Guta - Mostowego...czytaj więcej
/PK/
Wiedzą wszystkie grzeczne dzieci, że Mikołaj jest na świecie...i już jeździ po Tatrzańskim Powiecie..... Na ten wieczór czekają wszystkie dzieci przez cały rok. Co prawda, jest jeszcze Aniołek ale tutaj podarunki są mniej przewidywalne. Rzecz jest w prezentach, o które nasze pociechy prosiły od pewnego czasu w listach pisanych do Mikołaja. Czy wieczorem spełnią się marzenia i dziecięce tęsknoty?
Pomóżmy Mikołajowi w spełnianiu marzeń naszych milusińskich. Rodzicu, wujku, ciotko - czy pamiętasz o malutkim człowieczku, który dzisiaj będzie się wpatrywał w wieczorne niebo... Absolwencie do dzieła! /PK/ foto. Piotr Kyc
ABSOLWENCI Z ROKU 1996 | 5-11-06'
Zapraszamy do galerii fotografii absolwentów naszej szkoły
z roku 1996.
W 1955 roku w Liceum im. Oswalda Balz era maturę zdało 80 uczniów. Po 50 latach spotkali się, aby wrócić wspomnieniami do tamtych czasów. Przyjechali z różnych stron Polski, ale także z zagranicy - Anglii czy Stanów Zjednoczonych. Wciąż łączy ich sentyment do starej "Liliany". Budynek tej szkoły wprawdzie już nie istnieje, pozostała jednak tradycja kontynuowana przez I Liceum Ogólnokształcące mieszczące się przy ul. Słonecznej.
Na sobotnie spotkanie przybyło ponad 30 absolwentów. Ostatnio w klasowym gronie spotkali się w 1992 roku z okazji 80-lecia liceum. Tym razem organizatorzy włożyli wiele wysiłku, aby dotrzeć do kolegów i koleżanek ze szkolnej ławy. Niestety nie wszyscy mogli przyjechać, pamiętali jednak o tej szczególnej uroczystości, przysyłali pozdrowienia i życzenia.
Obchodzących swój jubileusz absolwentów w imieniu dyrekcji, nauczycieli oraz uczniów przywitał Zbigniew Szeliga, a Małgorzata Gładoch, Prezes Stowarzyszenia Absolwentów zachęcała do wstąpienia w jego szeregi.
Jubileusze wywołują szereg wspomnień. Rozpoczęła je Maria Riemen, absolwentka z 1955 roku, ale też dyrektorka szkoły w latach 1974 - 1984 - Zacznijmy od moment, kiedy jeszcze byliśmy w starej Lilianie. Sądzę, że zostanie ona w naszych sercach do końca naszych dni i zawsze będziemy uważali ją za wspaniałą szkołę, ze wspaniałą atmosferą i cudownymi profesorami. Znaki tamtych czasów to pamiątkowa tablica wmurowana przy wejściu do siedziby Związku Nauczycielstwa Polskiego na ul. Gimnazjalnej oraz nazwa obecnego liceum "Liliana2", które nadal jest bardzo cenione i ma ogromne znaczenie w naszym regionie. Dla kolejnych pokoleń to wciąż najlepsza szkoła w Zakopanem. Jej mury opuściło już prawie 7 tys. absolwentów. Chcemy, aby ta szkoła była kolebką zakopiańskiej inteligencji - naszych dzieci, wnuków, prawnuków - w imieniu wszystkich deklarowała Maria Riemen.
Tradycja i historia istniejącej od 1912 roku szkoły odżyła we wspomnieniach absolwentów. Przypomniano hymn szkoły i poświęconą jej poezję, a ze starych maturalnych arkuszy ocen udało się częściowo odtworzyć zestawy pytań z egzaminu dojrzałości.
Lista obecności z 1955 roku to aż 80 nazwisk. Niestety brakuje na niej już 11 absolwentów. Ze szczególnym wzruszeniem wspominano nieżyjących, a wśród nich Annę Micińską - znaną badaczkę twórczości Witkacego oraz zmarłego ostatnio Jerzego Eysymontta - posła na Sejm I i II kadencji, ministra, odznaczonego pośmiertnie krzyżem komandorskim. W ubiegłym roku odeszła też ostatnia z nauczycieli uczących ten rocznik - Krystyna Kret, pamiętana przez wszystkich jako profesorka Wyrobianka.
Zaraz po spotkaniu jego uczestnicy udali się na cmentarz, aby odszukać groby profesorów, kolegów i koleżanek oraz uczcić ich pamięć.
W niedzielę odprawiona została w starym kościółku msza św. w ich intencji". Anna Karpiel
Właściciele Hotelu Sabała w Zakopanem, jak co roku zaprosili gości na degustację
wina Beaujolais Nouveau 2006. Zgodnie z tradycją, sprzedaż tego
młodego wina, pochodzącego z tegorocznych zbiorów winogron w regionie
Beaujolais, rozpoczyna się zawsze w trzeci czwartek listopada. Ta
tradycja została wymyślona w latach sześćdziesiątych przez
specjalistów od marketingu. Ich zamiarem było zwiększenie sprzedaży
trunku, który ze względu na nienajlepszą jakość źle się starzeje.
Dlatego powinien być wypity jak najszybciej.
Mało dojrzałe wino nie jest trunkiem wybornym ale jego degustacja (z
umiarem) jest okazją do spotkań ze znajomymi i przyjaciółmi.
Tak więc ogłaszamy: "Le Beaujolais Nouveau est Arrivé!" (Beaujolais
Nouveau już jest!).
I pamiętajmy: in wino veritas! (w winie prawda).
Może kiedyś doczekamy się rodzimej promocji uszlachetnionych odmian
"Wisienki" , "Kawalera" - słowem tego co dawniej nazywano J-23?
Obecnie modne są produkty regionalne...kto wie?/PK/ foto. Piotr Kyc
WITAMY NOWYCH CZŁONKÓW!
17-11-06'
Nowymi członkami naszego Stowarzyszenia zostali: Bartłomiej Szczerba /matura 1999/
i Marta Hołub /matura 1999/, Anna Wartak /matura 1982/
Zapraszamy absolwentów!
Z prac Stowarzyszenia
Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów I Liceum im. Oswalda Balzera zorganizował w sobotę II Spotkanie Opłatkowe. Spotkaliśmy się w nastrojowych wnętrzach kawiarni U Wnuka. Były życzenia ale i wspomnienia lat szkolnych. Wśród zebranych był burmistrz Miasta Zakopane Janusz Majcher, który z dużym poczuciem humoru przypomniał parę epizodów z lat szkolnych.
W niedzielne południe obiekty poświęcono, wstęgę przecięto, a urocze "syrenki" z Warszawy pluskały się nie tylko wewnątrz ale i na basenie zewnętrznym. Dzisiaj nie trzeba było być "Morsem" aby takie harce wytrzymać. Mimo pochmurnego nieba i kropiącego deszczu dzisiejsza temperatura odczuwalna w Zakopanem to.10 stopni powyżej zera.
Od lat w naszym mieście toczyła się dyskusja na temat: co Zakopane ma do zaoferowania turystom po nartach? Od dzisiaj wiemy, że jest to między innymi zespół basenów i to nie jako atrakcja "po nartach" ale zamiast nart.. 
Tak więc tradycyjnie życzymy narciarzom zmierzającym w kierunku zachodniego zbocza Antałowki - połamania kijów./PK/
Trwa Adwent. W zakopiańskich kościołach odprawiane są wczesnym rankiem roraty podkreślające wyjątkowość okresu oczekiwania na przyjście Chrystusa. Są to nabożeństwa o Najświętszej Marii Pannie w okresie oczekiwania. Adwent ma osobliwy urok, który tworzą światła lampionów niesionych o świcie przez dzieci, blask świec kościelnych, półmrok poranka i obrazki rozdawane przez księdza. 
Widok coraz rzadszy ale też nie są to rzeczy najważniejsze. Kiedy spojrzymy (albo - niestety - weźmiemy w tym udział) na przedwczesne pseudodekoracje świąteczne i cały szum handlowo - medialny, to zrozumiemy, że zagubiliśmy istotę Adwentu, jaką jest oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia. Święta zakończą wszystko a powinny rozpoczynać.
W kościele OO. Bernardynów na Bystrem odprawiono dzisiaj Mszę świętą z okazji XXV Rocznicy Wprowadzenia Stanu Wojennego. To miejsce i ten kościół są najbardziej związane z początkami zakopiańskiej "Solidarności". W skromnej uroczystości wzięło udział wiele znanych w naszym mieście osób. Po mszy złożono kwiaty pod pomnikiem poświęconym Ofiarom Komunistycznego Terroru Poległym i Pomordowanym oraz odśpiewano Rotę. Od pamiętnych wydarzeń grudniowej nocy minęło dopiero ćwierć wieku. Obowiązkiem świadków tamtych wydarzeń jest dawać świadectwo tego, czym był ustrój totalitarny i jak władza traktowała naród. Społeczeństwo pogrążone w konsumpcji, goniące za sukcesem powoli "ślepnie" i "głuchnie" na tak upragnioną dwadzieścia pięć lat temu wartość, jaką była wolność.
Teraz wolność zaczyna przeszkadzać. Jej istnienie jest dla społeczeństwa pretekstem do zrzucania na nią wszystkich win i usprawiedliwiania własnych słabości. Bierzmy udział w takich uroczystościach, uczmy się szacunku dla wolności ale i mądrego z niej korzystania.
Zapraszamy do galerii fotografii absolwentów naszej szkoły
z roku 1969.
W dniu 12 grudnia obchodzimy urodziny Jana Kasprowicza (1860 - 1926) - wybitnego poety, rektora Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, wielkiego patrioty i mieszkańca naszego miasta.
We najbliższy wtorek o godzinie 9.00 w Kościele na Harendzie odprawiona zostanie Msza św. za duszę śp. Jana Kasprowicza. Zapraszamy.
Wiedzą wszystkie grzeczne dzieci, że Mikołaj jest na świecie...i już jeździ po Tatrzańskim Powiecie..... Na ten wieczór czekają wszystkie dzieci przez cały rok. Co prawda, jest jeszcze Aniołek ale tutaj podarunki są mniej przewidywalne. Rzecz jest w prezentach, o które nasze pociechy prosiły od pewnego czasu w listach pisanych do Mikołaja. Czy wieczorem spełnią się marzenia i dziecięce tęsknoty?
Zapraszamy do galerii fotografii absolwentów naszej szkoły 
Kolejne posiedzenie Zarządu było poświęcone przyjęciu nowych członków i organizacji spotkania opłatkowego./PK/
W 1955 roku w Liceum im. Oswalda Balz era maturę zdało 80 uczniów. Po 50 latach spotkali się, aby wrócić wspomnieniami do tamtych czasów. Przyjechali z różnych stron Polski, ale także z zagranicy - Anglii czy Stanów Zjednoczonych. Wciąż łączy ich sentyment do starej "Liliany". Budynek tej szkoły wprawdzie już nie istnieje, pozostała jednak tradycja kontynuowana przez I Liceum Ogólnokształcące mieszczące się przy ul. Słonecznej.
Na sobotnie spotkanie przybyło ponad 30 absolwentów. Ostatnio w klasowym gronie spotkali się w 1992 roku z okazji 80-lecia liceum. Tym razem organizatorzy włożyli wiele wysiłku, aby dotrzeć do kolegów i koleżanek ze szkolnej ławy. Niestety nie wszyscy mogli przyjechać, pamiętali jednak o tej szczególnej uroczystości, przysyłali pozdrowienia i życzenia.
Obchodzących swój jubileusz absolwentów w imieniu dyrekcji, nauczycieli oraz uczniów przywitał Zbigniew Szeliga, a Małgorzata Gładoch, Prezes Stowarzyszenia Absolwentów zachęcała do wstąpienia w jego szeregi.
Jubileusze wywołują szereg wspomnień. Rozpoczęła je Maria Riemen, absolwentka z 1955 roku, ale też dyrektorka szkoły w latach 1974 - 1984 - Zacznijmy od moment, kiedy jeszcze byliśmy w starej Lilianie. Sądzę, że zostanie ona w naszych sercach do końca naszych dni i zawsze będziemy uważali ją za wspaniałą szkołę, ze wspaniałą atmosferą i cudownymi profesorami. Znaki tamtych czasów to pamiątkowa tablica wmurowana przy wejściu do siedziby Związku Nauczycielstwa Polskiego na ul. Gimnazjalnej oraz nazwa obecnego liceum "Liliana2", które nadal jest bardzo cenione i ma ogromne znaczenie w naszym regionie. Dla kolejnych pokoleń to wciąż najlepsza szkoła w Zakopanem. Jej mury opuściło już prawie 7 tys. absolwentów. Chcemy, aby ta szkoła była kolebką zakopiańskiej inteligencji - naszych dzieci, wnuków, prawnuków - w imieniu wszystkich deklarowała Maria Riemen.
Tradycja i historia istniejącej od 1912 roku szkoły odżyła we wspomnieniach absolwentów. Przypomniano hymn szkoły i poświęconą jej poezję, a ze starych maturalnych arkuszy ocen udało się częściowo odtworzyć zestawy pytań z egzaminu dojrzałości.
Lista obecności z 1955 roku to aż 80 nazwisk. Niestety brakuje na niej już 11 absolwentów. Ze szczególnym wzruszeniem wspominano nieżyjących, a wśród nich Annę Micińską - znaną badaczkę twórczości Witkacego oraz zmarłego ostatnio Jerzego Eysymontta - posła na Sejm I i II kadencji, ministra, odznaczonego pośmiertnie krzyżem komandorskim. W ubiegłym roku odeszła też ostatnia z nauczycieli uczących ten rocznik - Krystyna Kret, pamiętana przez wszystkich jako profesorka Wyrobianka.
Zaraz po spotkaniu jego uczestnicy udali się na cmentarz, aby odszukać groby profesorów, kolegów i koleżanek oraz uczcić ich pamięć.
Właściciele Hotelu Sabała w Zakopanem, jak co roku zaprosili gości na degustację
wina Beaujolais Nouveau 2006. Zgodnie z tradycją, sprzedaż tego
młodego wina, pochodzącego z tegorocznych zbiorów winogron w regionie
Beaujolais, rozpoczyna się zawsze w trzeci czwartek listopada. Ta
tradycja została wymyślona w latach sześćdziesiątych przez
specjalistów od marketingu. Ich zamiarem było zwiększenie sprzedaży
trunku, który ze względu na nienajlepszą jakość źle się starzeje.
Dlatego powinien być wypity jak najszybciej.
Mało dojrzałe wino nie jest trunkiem wybornym ale jego degustacja (z
umiarem) jest okazją do spotkań ze znajomymi i przyjaciółmi.
Tak więc ogłaszamy: "Le Beaujolais Nouveau est Arrivé!" (Beaujolais
Nouveau już jest!).
Może kiedyś doczekamy się rodzimej promocji uszlachetnionych odmian